Mimo, że przed ostatnią kolejką to nasza drużyna była liderem rozgrywek to za faworyta uznawano drużynę z Różycy.
Zaczęło się od przemarszu kibiców, którzy zebrali się przy siedzibie naszego Klubu skąd razem wyruszyli w drogę na mecz.
Samo spotkanie dostarczyło wielu emocji. Zaczęło się od prowadzenia naszej drużyny, po bardzo ładnej akcji piłka trafiła pod nogi Piotra Grobelnego a ten nie dał szans bramkarzowi i mocnym uderzeniem umieścił piłkę w siatce. Na trybunach zapanowała wielka euforia, byliśmy już jedną nogą w lidze wyżej. Po problemach na początku meczu do głosu zaczęli dochodzić gospodarze, dwa razy w sytuacji sam na sam doskonale interweniował Rafał Adamczyk. Niestety nadeszła 45 minuta spotkania i gospodarze wywalczyli rzut karny, który pewnie wykorzystali i na przerwę schodziliśmy z remisem (który nadal promował naszą drużynę).
W drugiej połowie Różyca postawiła wszystko na jedną kartę, ciągłe ataki i wrzutki w nasze pole karne sprawiły, że nasza gra nie wyglądała już tak dobrze jak w pierwszej połowie. Ale obrona na czele z Krzyśkiem Grzelakiem, który wygrywał zdecydowaną większość pojedynków główkowych, spisywała się bardzo dobrze.
W samej końcówce za faul taktyczny czerwoną kartką został ukarany nasz zawodnik Damian Henc i musieliśmy bronić korzystnego wyniku w dziesięcu. Przy kolejnych rzutach rożnych nawet bramkarz gospodarzy meldował się w naszym polu karnym. Różyca w tym momencie osiągnęła dużą przewagę, kilka razy zakotłowało sie w naszym polu karnym, ale znowu Krzysiek Grzelak i Rafał Adamczyk stanęli na wysokości zadania.
Końcowy gwizdek sędziego i wielka euforia na boisku i trybunach. Wielka radość z faktu , że udało się wywalczyć awans w takich okolicznościach,
Dzięki uprzejmości Pawła Szymczyka
Brawo Drużyna! Brawo Kibice!
AWANS JEST NASZ!
