10 Wrz

Zapowiedź trzeciej kolejki

Dobrnęliśmy do weekendu, a jego punktem kulminacyjnym będą oczywiście kolejne mecze naszych zespołów w swoich ligach. W zeszłym tygodniu obie drużyny musiały się zadowolić remisami.

Niewątpliwie osiągnięto jednak sukces pozasportowy, bo pierwszy mecz pierwszej drużyny na własnym stadionie pokazał, że w Koluszkach drzemie potencjał kibicowski, a zainteresowanie KaKSą nie maleje. Teraz pora na wyjazd, ale taki, z którego spokojnie można wywieźć trzy punkty. Rywalem podopiecznych Mariusza Gajka będzie bowiem LZS Justynów.

W bieżących rozgrywkach nasi najbliżsi przeciwnicy zgromadzili trzy punkty. Zdołali wygrać wysoko z bardzo słabym (12 goli straconych w dwóch meczach) Kotanem Ozorków i zanotowali minimalną porażkę z drugą drużyną Zjednoczonych Stryków. W tabeli znajdują się więc za KKS-em. Inaczej było rok temu w Klasie Okręgowej. Tam początkowo LZS szorował o dno tabeli, ale w końcu znacznie poprawił wyniki i uplasował się przed koluszkowskim klubem, wyprzedzając go aż o 9 punktów. Nie mamy też dobrych wspomnień z ostatniego wyjazdu do Justynowa na mecz ligowy. Skończył się on porażką 1:4. W pierwszej rundzie w meczu domowym było lepiej. Wygraliśmy 3:1. Oddaje to znakomicie formę drużyny LZS-u na początku i pod koniec rozgrywek. Oczywiście nie mamy wątpliwości, że jeśli KaKSa chce powalczyć o awans, to musi grać znacznie lepiej niż w końcówce poprzedniej rundy i wygrywać takie mecze, jak ten który rozpocznie się już niebawem. Ostatnią potyczką między klubami był sparing rozegrany 6 sierpnia. Wtedy to po bramkach Potakowskiego i Kaczmarka udało się KKS-owi wygrać 2:1.

Przed B-Klasą już czwarty mecz w tym sezonie. Do tej pory druga drużyna skompletowała wszystkie możliwe wyniki (zwycięstwo, remis i porażkę). Rywalem w kolejnym meczu będzie już nie taki wielki Milan, a konkretnie jego łódzki odpowiednik na polskich boiskach. Polscy Milaniści na razie nie doczekali się w bramce takiego talentu jakim jest Gigi Donnarumma , bo w trzech spotkaniach stracili aż 22 gole. Duży udział w rozstrzeliwaniu Milanu miała Pogoń Rogów, która zaaplikowała łodzianom aż 13 goli. Tydzień temu z innej srogiej strzelaniny zwycięsko wyszedł już jednak Milan. Wygrana na wyjeździe 4:5 z Włókniarzem II Pabianice to nawiasem mówiąc historia bardzo podobna do zwycięstwa KKS-u II 6:5 z LKS-em Gałkówek. Historii starć koluszkowian z Milan Scuola Calcio oczywiście nie ma, bo to debiutancki sezon tych drugich na tym poziomie rozgrywkowym.

Typy redakcji:

LZS Justynów  0:2 KKS Koluszki

Milan SC Łódź 1:4 KKS II Koluszki