28 Sie

Koluszki odpadają, Brzeziny grają dalej.

Mecz pucharowy wyglądał zupełnie inaczej niż ligowy. Od początku meczu inicjatywę przejęli nasi zawodnicy, jednak z tej przewagi nic nie wynikało.  Sytuacje bramkowe obu drużyn moża zsumować na palcach jednej ręki. W drugiej połowie meczu nic się nie zmieniło, nadal optyczną przewagę miał KKS ... ale niespodziewanie to Start obiął prowadzenie po kuriozalnym golu. Nasi zawodnicy uznali, że nie ma nic do stracenia i ruszyli do frontalnych ataków nadziewając się na kontrę i utratę kolejnego gola. Czasu było coraz mniej i kilka minut przed końcowym gwizdkiem nadzieje na dobry wynik odżyły, gol kontaktowy na 1:2 Jacka Wojtaszka dodał naszym skrzydeł, przycisnęli jeszcze mocnej, było sporo okazji jednak bramkarz gości bronił jak w transie. Wynik 1:2 utrzymał się do końca spotkania. I tym samym żegnamy się z rozgrywkami Pucharu Polski.